Nawałka: Nie kusiło mnie wprowadzenie napastnika

Nawałka: Nie kusiło mnie wprowadzenie napastnika
MediaPictures.pl / Shutterstock.com
Arkadiusz Milik przed końcem pierwszej połowy meczu eliminacji do mistrzostw świata 2018 przeciwko Danii doznał kontuzji. - Arek Milik przeszedł badania kontuzjowanego kolana. Wykazały one uszkodzenie więzadła krzyżowego przedniego. Arek wraca do klubu. Czeka go najprawdopodobniej zabieg operacyjny, po którym przerwa trwa kilka miesięcy - powiedział Jakub Kwiatkowski, rzecznik prasowy reprezentacji Polski, cytowany przez serwis "Łączy nas piłka".


Dalsza część tekstu pod wideo


- Nie kusiło mnie. Plan był bardzo przejrzysty. Prowadziliśmy 2:0 z bardzo dobrym przeciwnikiem. Bardzo ważne było, aby utrzymać kontrolę w środku, grać piłką i kontrolować mecz przez jej posiadanie -




Gdyby wszedł drugi napastnik, to takiej możliwości by nie było. To było z góry przemyślane. Pomoc Duńczyków prezentowała się okazale. Grali praktycznie czwórką w środku boiska. Piotrek Zieliński i Grzegorz Krychowiak, gdy podejmowali jakieś działania, to Duńczycy byli w przewadze czterech na dwóch




Owszem, bardzo dobre wsparcie wykonywał Arek Milik. Tam trzeba było przesunąć ciężar naszej gry. Wzmocnić środkową strefę, aby kontrolować mecz. Arek Milik doskonale to robi. Inni napastnicy, którzy są na zgrupowaniu, to są bardzo ofensywni zawodnicy

Przeczytaj również