Nawałka: Nie ponieśliśmy porażki

Nawałka: Nie ponieśliśmy porażki
mgilert / Shutterstock.com
Błędy taktyczne i brak asekuracji - to zdaniem Adama Nawałki główne przyczyny porażki reprezentacji Polski z Niemcami.


Dalsza część tekstu pod wideo
Na początku meczu Polacy przeprowadzili kilka ciekawych akcji, ale już po kilkunastu minutach zostali sprowadzeni na ziemię przez szybko atakujących gospodarzy. Było to bardzo twarde lądowanie. Szybkie kombinacje Niemców siały spustoszenie w obronie biało-czerwonych. Piłka wpadła do siatki dwa razy - najpierw gola strzelił Thomas Mueller, potem trafił Mario Goetze.


- Dzisiaj nie ponieśliśmy porażki, tylko przegraliśmy mecz. Porażka jest wtedy, gdy nie wyciąga się wniosków. Momentami graliśmy bardzo dobrze - zaczął selekcjoner reprezentacji Polski. - Błędy taktyczne spowodowały, że przegrywaliśmy 0:2 i sytuacja zrobiła się trudna. Piłkarze byli zdeterminowani, wróciliśmy do gry, doprowadziliśmy do stanu 1:2. Do 70. minuty wyglądało to dobrze, wywieraliśmy presję, mieliśmy szanse na gole - mówił Adam Nawałka na pomeczowej konferencji prasowej.


Selekcjoner przypomniał, że nasz zespół stworzył sobie więcej sytuacji, niż w zwycięskim meczu z Niemcami rok temu. O porażce zadecydował jednak brak asekuracji i właściwej reakcji zawodników.


- Na naszej prawej stronie rywale kilka razy rozegrali piłkę. Wtedy zabrakło asekuracji. Grając z mistrzami świata trzeba być bardzo skoncentrowanym i realizować wszystkie założenia taktyczne. Na boisku zabrakło szybkiej reakcji zawodników. Nie chcę jednak teraz analizować kto zawinił - powiedział Nawałka.


Niemcy atakowali zwłaszcza prawą stroną reprezentacji Polski, którą rozrywali szybkimi podaniami. Nie radził sobie z nimi Łukasz Piszczek. Piłkarz Borussii Dortmund zszedł z boiska jeszcze przed przerwą. Nawałka zapewnił jednak, że nie miało to związku z grą 30-letniego obrońcy.


- Piszczek ma problemy z przywodzicielem. Doznał kontuzji w trakcie pierwszej połowy. Gdy tylko dał znać, to szukałem okazji do zmiany - tłumaczył selekcjoner reprezentacji Polski.


Nawałka znajduje pozytywy w grze biało-czerwonych, którzy stworzyli sobie kilka okazji do zdobycia gola. Tuż przed przerwą mogli nawet wyrównać, ale Robert Lewandowski przegrał pojedynek z Manuelem Neuerem. 


- Mieliśmy bardzo dobre fazy gry. Przy stanie 0:0 i 0:2 zabrakło wykończenia. Nie jesteśmy zadowoleni z przegranej, ale budujące było to, że piłkarze grali do końca. Ta drużyna robi postępy, ale wciąż musimy pracować nad detalami - zakończył Nawałka.

Przeczytaj również