Nawałka: Zależało nam na grze z silnym przeciwnikiem. Słowenia przypomina Czarnogórę

Nawałka: Zależało nam na grze z silnym przeciwnikiem. Słowenia przypomina Czarnogórę
MediaPictures.pl/Shutterstock
Reprezentacja Polski przygotowuje się do meczu towarzyskiego ze Słowenią. Adam Nawałka uważa, że będzie to pożyteczny sparing, gdyż rywal stylem gry przypomina Czarnogórę.


Dalsza część tekstu pod wideo
Biało-czerwoni w następnej kolejce eliminacji do mistrzostw świata w Rosji - 26 marca - zmierzą się z wiceliderem grupy, Czarnogórą. Nasz selekcjoner zaznaczył, że miało to decydujący wpływ na wybór najbliższego sparingpartnera.


- Zależało nam na grze z silnym przeciwnikiem. Z pewnością styl gry preferowany przez Słowenię w wielu elementach przypomina Czarnogórę, stąd taki nasz wybór. Cieszę się, że zagramy z zespołem będącym na fali, cały czas robiącym postępy i wiem, że będzie to interesujący mecz - stwierdził cytowany przez serwis laczynaspilka.pl.


Adam Nawałka zapowiedział wiele roszad w wyjściowym składzie. - Co do decyzji personalnych, ostateczne zapadną po dzisiejszym treningu. Tak też będzie w kwestii taktyki. Mecz ze Słowenią będzie doskonałą okazją, by dać szansę wielu zawodnikom wyróżniającym się w lidze i bardzo mnie to cieszy. Piłkarze będą mogli potwierdzić swoją przydatność do gry w meczach o punkty i liczę na bardzo dobrą postawę wszystkich zawodników - powiedział 59-letni szkoleniowiec.


- Dla każdego z piłkarzy powołanych na mecze reprezentacji to zaszczyt i honor. Każdy podchodzi z pełną determinacją do meczów, przynajmniej tak było do tej pory. Nie trzeba było ich dodatkowo mobilizować. Rozmawiamy o bardzo poważnych sprawach, wszyscy chcemy, żeby polski futbol prezentował się jak najlepiej. Świadomość zawodników jeśli chodzi o podejście jest jak najlepsza. Wierzę, że piłkarze którzy wyjdą na boisko zagrają na sto procent lub dadzą jeszcze coś więcej - dodał.


- Aby nawiązać walkę z najlepszymi, mówię o kwalifikacjach i samych mistrzostwach świata, trzeba wyznaczać nowe granice swoich możliwości. Ostatni mecz pokazał, że potencjał jest bardzo duży. Mieliśmy co prawda po EURO 2016 trochę kłopotów by wejść w odpowiednie tory, ale krok po kroku idziemy do przodu, zarówno pod względem taktycznym jak i mentalnym. Był to bardzo dobry okres, świetne doświadczenie dla wszystkich. Mecze reprezentacji towarzyskie służą temu, by doskonalić grę w stosowanym ustawieniu. Możemy grać zarówno z jednym, jak i z dwoma napastnikami, doskonalimy to w meczach towarzyskich. Tak też traktujemy jutrzejsze spotkanie - podkreślił selekcjoner reprezentacji Polski.

Przeczytaj również