NBA. Michael Jordan odrzucił ofertę wartą 100 mln dolarów. "Podziwiam go za to"

Michael Jordan odrzucił ofertę wartą 100 mln dolarów. "Podziwiam go za to"
lev radin / shutterstock.com
Michael Jordan mógł łatwo zarobić 100 mln dolarów, ale odrzucił ofertę przedstawioną przez swojego byłego agenta. - Podziwiam go za to - przyznał David Falk.
Jordan zakończył sportową karierę w 2003 roku. Choć pozostaje nieco w cieniu, to jego legenda wciąż jest żywa. Widać to choćby po popularności serialu "Ostatni Taniec", czy propozycjach, które ciągle do niego wpływają.
Dalsza część tekstu pod wideo
- Trzy lata temu przedstawiłem mu ofertę wartą 100 mln dolarów. Jedyne, co musiał zrobić, to użyczyć swojego wizerunku i wystąpić na dwugodzinnym spotkaniu. Odrzucił jednak tę propozycję. Niech Bóg go błogosławi. Odniósł tak wielki sukces, że może robić, co tylko chce. Jeśli nie ma na coś ochoty, to po prostu tego nie robi. Podziwiam go za to. Jest bardzo wybredny jeśli chodzi o interesy - przyznał Falk.
Słynny koszykarz w 1993 roku przerwał występy w Chicago Bulls - rozpoczął wówczas grę w baseball. Poza NBA spędził osiemnaście miesięcy. Zaczęto nawet plotkować, że ten okres w rzeczywistości był zakamuflowaną karą za hazard.
- David Stern przyznał, że to totalna bzdura. Michael uwielbia hazard. Stracił przez niego wiele pieniędzy i przez pewien czas miał problem. Ale te wszystkie teorie spiskowe są absurdalne - zakończył były agent Jordana.
Redakcja meczyki.pl
Marcin Karbowski01 May 2020 · 16:09
Źródło: New York Post

Przeczytaj również