Nie tylko Krychowiak - najdroższe transfery Polaków

Nie tylko Krychowiak - najdroższe transfery Polaków
zojkeram / Shutterstock.com
Grzegorz Krychowiak został dziś zawodnikiem Paris Saint Germain. Sevilla dostała za niego 26 milionów euro, dzięki czemu "Krycha" z miejsca stał się najdroższym polskim piłkarzem. A jak było wcześniej?


Dalsza część tekstu pod wideo
Dotąd rekord dzierżył Jerzy Dudek. Może się to wydawać nieprawdopodobne, ale bramkarz był najdroższym Polakiem przez aż 15 lat! W 2001 roku Liverpool zapłacił za niego Feyenoordowi 7,4 miliona euro. Opłacało się? Jeśli wziąć pod uwagę finał Ligi Mistrzów w Stambule, który The Reds wygrali między innymi dzięki fantastycznej postawie golkipera w konkursie rzutów karnych, to na pewno.


Dudek jest więc teraz drugi na liście najdroższych Polaków, a co ciekawe - na podium nie ma już innych piłkarzy. Trzecie miejsce należy bowiem... Także do Grzegorza Krychowiaka, który w 2014 roku kosztował Sevillę 5,5 miliona euro, jakie trzeba było przelać na konto Reims. Również Hiszpanie nie mogą narzekać - pomocnik stał się liderem drużyny, która dwukrotnie z nim w składzie sięgnęła po Ligę Europy.


Na czwartym miejscu transfer zawodnika, o jakim już niewielu pamięta. Za Adriana Mierzejewskiego w 2011 roku Trabzonspor zapłacił Polonii Warszawa 5,25 miliona euro. To przy okazji największe pieniądze, jakie wydano na piłkarza z Esktraklasy.


Dopiero piąty na liście jest Robert Lewandowski. W 2010 roku kosztował Borussię 4,75 miliona euro, z kolei gdy przechodził niedawno do Bayernu, transfer był bezgotówkowy.


Na szóstym miejscu znajdziemy kupno Ebiego Smolarka przez Racing Santander. Borussia dostała za Polaka 4,5 miliona euro, a dla samego zawodnika okazało się to początkiem końca kariery - nigdy już nie odnalazł naprawdę dobrej formy i przechodził do coraz słabszych klubów.


Numer siedem to przejście Łukasza Fabiańskiego do Arsenalu. Legia zarobiła na bramkarzu 4,35 miliona euro, ale "Fabian" nigdy nie zagościł na dłużej w pierwszym składzie Kanonierów, choć rywalizację o miejsce w bramce przegrywał w dużej mierze z powodu kontuzji.


Na ósmym miejscu znajdziemy Jacka Bąka. To podobnie "stary" transfer, jak ten Jerzego Dudka. W 2001 roku Lens zapłaciło za niego Lyonowi 4,3 miliona euro. Tyle samo dostała Hertha Berlin za Tomasza Kuszczaka, gdy ten przechodził do West Bromwich Albions.


Dziesiątkę zamyka Dawid Janczyk - 4,2 miliona euro, jakie zarobiła na nim Legia dzięki transferowi do CSKA, okazało się szczytem kariery napastnika, który przeżywał potem ogromne problemy zarówno w życiu zawodowym, jak i prywatnym.

Przeczytaj również