Niesprawiedliwy terminarz w Premier League? Chelsea odpocznie najbardziej

Niesprawiedliwy terminarz w Premier League? Chelsea odpocznie najbardziej
Vlad1988/Shutterstock
Jedni odpoczną dłużej, inni na taki komfort nie mogą liczyć. Terminarz zmagań w Premier League podczas okresu świąteczno-noworocznego może wzbudzać niemałe kontrowersje, o czym wspominał już kilka tygodni temu Jurgen Klopp.


Dalsza część tekstu pod wideo
Pomiędzy 26 grudnia a 4 stycznia zostaną rozegrane aż trzy kolejki Premier League. Na najbardziej przychylny układ spotkań w tym okresie może liczyć obecny lider, Chelsea. Podopieczni Antonio Conte najpierw zmierzą się z Bournemouth 26 grudnia, następnie ze Stoke City 31 grudnia, a potem z Tottenhamem 4 stycznia. Pomiędzy pierwszym a drugim spotkaniem "The Blues" mogą liczyć na cztery dni przerwy, a pomiędzy drugim a trzecim na trzy dni, co daje łącznie siedem dni odpoczynku. To najwięcej spośród wszystkich klubów Premier League.


Po drugiej stronie jest na przykład Liverpool, który będzie miał raptem cztery dni odpoczynku. Podopieczni Jurgena Kloppa 27 grudnia zagrają ze Stoke City, trzy dni później czeka ich pojedynek z Manchesterem City, a po zaledwie 45 godzinach zmierzą się z Sunderlandem. W jeszcze gorszej sytuacji jest Southampton, któremu przysługują tylko trzy dni wolnego. 




Już kilka tygodni temu oburzony takim obrotem spraw był menedżer "The Reds". - 45 godzin między dwoma meczami. Jak to ma działać?! - denerwował się niemiecki szkoleniowiec. 


- Czy możesz powiedzieć "zagramy tylko na 50% z City, bo mamy w poniedziałek spotkanie z Sunderlandem? Rozumiem, że w Anglii mają swoją tradycje. Nie powiem, że mi się nie podoba. Ale nawet 48 godzin przerwy to już "interesujący" pomysł, tymczasem tu mamy jeszcze mniej - zaznaczył.


O tym jak ważne dla późniejszego układu tabeli są mecze rozgrywane w tym okresie mówił zresztą opiekun Chelsea, Antonio Conte.


- Intensywność, koncentracja. Spotkania w okresie świątecznym mogą być bezwzględne. Nikt tutaj nie odpuszcza, więc należy być przygotowanym. Święta mogą uratować bądź zniszczyć sezon. Każdy mecz jest ważny - podkreślał włoski trener cytowany przez "Daily Mail".

Przeczytaj również