Nietypowy zwyczaj Garetha Bale’a. Kolega Walijczyka ujawnił jego przedmeczową rutynę

Gareth Bale przeszedł na sportową emeryturę na początku ubiegłego roku. Zakończył karierę w amerykańskim Los Angeles FC.

Walijczyk zyskał rozgłos dzięki występom w Tottenhamie Hotspur. Prezentował fenomenalną dyspozycję, co poskutkowało późniejszym transferem do Realu Madryt.

Reprezentował londyński klub przez blisko siedem lat. W tym czasie rozegrał 236 spotkań, w których zdobył 71 bramek i zanotował 58 asyst.

W latach 2007-2013 Bale dzielił szatnie z Jermainem Jenasem. Niedawno Anglik zdradził przedmeczową rutynę Walijczyka.

40-latek opowiedział o zwyczaju ówczesnego gwiazdora Tottenhamu podczas programu stacji TNT Sports. Ujawnił, że Bale niemalże przed każdym meczem jadł ten sam posiłek.

- Pamiętam, że to był jedyny posiłek Garetha, na który patrzyłem i myślałem, dlaczego to robi. Niemalże zawsze przed meczem miał pięć kromek chleba i górę fasolki po bretońsku. Raz tego spróbowałem, ale nie skończyło się to dla mnie najlepiej - mówił Jenas.

40-latek nie ukrywał zaskoczenia wywołanego przedmeczowym posiłkiem Walijczyka. Fasolka po bretońsku jest jedną z ciężkostrawnych potraw.