Nowak: Powinniśmy mądrzej zagrać przy stanie 2:1

Szkoleniowiec Lechii Gdańsk Piotr Nowak nie krył rozczarowania porażką 2:4 w Kielcach z Koroną. Opiekun ekipy z Trójmiasta żałował zwłaszcza sytuacji, po których podyktowano "jedenastki" dla gospodarzy. 


Dalsza część tekstu pod wideo
- Muszę przyznać, że te dwa karne były zupełnie niepotrzebne. To były głupie sytuacje, ale trzeba to jasno powiedzieć, że zaważyło to na losach meczu - podkreślił Nowak cytowany przez oficjalną stronę Korony. 


- Po 20 minutach opanowaliśmy nerwy. Złapaliśmy rytm i stworzyliśmy kilka okazji, które powinniśmy wykorzystać. Czerwona kartka nie była potrzebna. Graliśmy w osłabieniu, ale muszę pochwalić zespół za to, że podjęliśmy walkę - nawiązał trener Lechii do zdarzenia, po którym przedwcześnie murawę musiał opuścić Brazylijczyk Gerson.


- Wypracowaliśmy sytuacje i straciliśmy bramkę na 4:2. Za bardzo się otworzyliśmy. Powinniśmy mądrzej zagrać przy stanie 2:1. Nie powinniśmy upatrywać przyczyny naszej porażki w stanie murawy. Grajmy po prostu w piłkę - podsumował Piotr Nowak. 


Lechia po dziesiątej porażce w sezonie spadła na jedenastą pozycję w tabeli. Ekipa z Trójmiasta w następnej kolejce zagra u siebie z Piastem Gliwice. 


(za korona-kielce.pl)

Przeczytaj również