Pardew: Benteke zanurkował w polu karnym

Crystal Palace przegrało na własnym stadionie 1:2 z Liverpoolem w spotkaniu 29. kolejki Premier League. Decydujący gol dla gości padł w doliczonym czasie gry, po strzale z rzutu karnego. Trener "Orłów", Alan Pardew powiedział po meczu, że sędzia nie powinien podyktować jedenastki.


Dalsza część tekstu pod wideo


– Jeżeli jesteś sędzią i widzisz, że obrońca wycofuje się z zamiaru wykonania wślizgu, nie dyktujesz karnego. Wydaje mi się, że taką decyzję podjął arbiter. Jego asystent zauważył jednak delikatny kontakt między piłkarzami. Spowodowało to zachowanie Christiana Benteke, który zanurkował w polu karnym. Delikatne dotknięcie nie mogło spowodować takiego upadku
– powiedział Pardew.



Jedynego gola dla jego drużyny strzelił Joe Ledley. Bramki dla "The Reds" strzelili Roberto Firmino i Christian Benteke.



Po porażce Crystal Palace zajmuje 15. miejsce w tabeli. Ma dziewięć punktów przewagi nad strefą spadkową.

Przeczytaj również