Paul Scholes: Manchester United stracił swoją tożsamość

Paul Scholes kolejny raz ostro skrytykował obecny Manchester United. Jego zdaniem klub stracił tożsamość.


Dalsza część tekstu pod wideo
Były reprezentant Anglii wyrósł na jednego z najbardziej zajadłych krytyków Louisa van Gaala. Kolejną okazję do wypowiedzenia mocnych słów miał po porażce "Czerwonych Diabłów" 0:2 z Liverpoolem w pierwszym meczu 1/8 finału Ligi Europy.


- Manchester United przez ostatnie dwadzieścia lat miał wyraźną tożsamość. Chodziło o szybką grę do przodu, ciągłą walkę i dużo biegania. To działało, ale ostatnio klub od tego odszedł - oburza się Scholes.


- Liverpool miał pomysł na ten mecz, a piłkarze Manchesteru United nie wiedzieli, co mają robić. Nie chcę, żeby piłkarze przepraszali za ten mecz na portalach społecznościowych. Wyłączcie je i zacznijcie grać w piłkę - apeluje były pomocnik "Czerwonych Diabłów".


- Ostatnią rzeczą, jaką chciałbym zobaczyć, to zwycięstwo w Pucharze Anglii i radość z czwartego miejsce w lidze. To dobre dla Arsenalu - podsumował Scholes.

Przeczytaj również