Pawłowski: Zabrakło bramek

Pawłowski: Zabrakło bramek
asinfo
- To był dobry mecz mojego zespołu, rozgrywany w przyzwoitym tempie. Czego zabrakło? Bramek - twierdzi trener Tadeusz Pawłowski po bezbramkowym remisie Śląska z Lechią Gdańsk.


Dalsza część tekstu pod wideo
- Trzeba wykorzystywać sytuację sam na sam, strzał niemal z linii brakowej również powinien wpaść. W takiej sytuacji jak miał Pich, nie można strzelać. Wystarczy dołożyć nogę. Mówię to jako najlepszy strzelec Śląska w ekstraklasie w historii. Na pewno zanalizujemy te sytuacje, wyciągniemy wnioski i w kolejnych meczach powinno być lepiej - zauważył Pawłowski cytowany przez oficjalną stronę dolnośląskiej ekipy. 


- Nic mi nie wiadomo, by dziś ktoś specjalnie obserwował Picha. Kolejny raz na naszym meczu byli skauci z Lecha Poznań. Ale niech przyjeżdża kto chce, dla mnie - póki nie ma propozycji oferty - nie ma tematu - zaznaczył Pawłowski. 


- Myślałem o tym już kiedyś, by Picha wystawić w ataku. Może nie na szpicy, ale bliżej środka. To ciekawy pomysł. Teraz, mając Jacka Kiełba i Kamila Bilińskiego, Robert raczej gra nadal na skrzydle, jednak taki pomysł jest warty zanalizowania i zastanowienia - przyznał trener. 


- Teraz przed nami Puchar Polski, na pewno będziemy rotowali składem. Ale podejdziemy do rywali z pełnym respektem, to doświadczony zespół. Paweł Barylski ich obserwował I na pewno nie można zlekceważyć drużyny z Olsztyna - podsumował Pawłowski.

Przeczytaj również