Pazdan: Nie wierzyłem, że znajdę się w kadrze na mistrzostwa

Pazdan: Nie wierzyłem, że znajdę się w kadrze na mistrzostwa
MediaPictures.pl/Shutterstock
Dzisiaj o godzinie 17:00 będziemy mieli gierkę wewnętrzną, którą poprowadzą nasi sędziowie międzynarodowi z Szymonem Marciniakiem na czele. Wiemy, że to będzie ważny moment tego zgrupowania. Trener już nas uczulał, że dla wielu będzie to szansa pokazania się – powiedział na sobotniej konferencji prasowej obrońca reprezentacji Polski, Michał Pazdan.


Dalsza część tekstu pod wideo
Lepiej się dobrze przygotować do tak wielkiego wydarzenia i im więcej treningów, tym lepiej. Wszyscy wiemy, kiedy jest pierwszy mecz mistrzostw i psychicznie się do niego przygotowujemy. Na treningach dajemy z siebie wszystko, a w wolnym czasie staramy się jak najlepiej regenerować i odpoczywać. Na zajęciach ćwiczymy organizację gry w ataku, a także w obronie oraz stałe fragmenty gry. Nie mogę powiedzieć nic więcej, bo robimy to na treningach zamkniętych, ale dodam tylko, że cały czas pracujemy nad powtarzalnością tego, co ćwiczyliśmy do tej pory – powiedział Michał Pazdan cytowany przez serwis laczynaspilka.pl.


Dzisiaj o godzinie 17:00 będziemy mieli gierkę wewnętrzną, którą poprowadzą nasi sędziowie międzynarodowi z Szymonem Marciniakiem na czele. Wiemy, że to będzie ważny moment tego zgrupowania. Trener już nas uczulał, że dla wielu to będzie szansa pokazania się. Niemniej jednak my do każdych zajęć staramy się podchodzić na sto procent – dodał.


Emocje na pewno są i czekamy już na ogłoszenie oficjalnego składu na turniej. Trzeba wierzyć cały czas. Pamiętam, jak osiem lat temu do końca nie sądziłem, że znajdę się w kadrze na mistrzostwa, a na EURO pojechałem – przyznał obrońca.


Czekają nas jeszcze dwa mecze kontrolne. Najpierw zagramy z Holandią, a później z Litwą i muszę przyznać, że nie mogę doczekać się zwłaszcza tego drugiego meczu, ponieważ odbędzie się w moim rodzinnym mieście, Krakowie. Na pewno miło wraca się zawsze do domu i chce się pokazać z jak najlepszej strony - zakończył.

Przeczytaj również