Pazdan: Wymuszaliśmy błędy rywali

Legia Warszawa pokonała na własnym stadionie Jagiellonię Białystok 4:0. Obrońca gospodarzy, Michał Pazdan powiedział po spotkaniu, że błędy "Jagi" wynikały z agresywnej gry stołecznego klubu.


Dalsza część tekstu pod wideo


– Jesteśmy w dobrych nastrojach po tym spotkaniu. Wygraliśmy 4:0 i pokazaliśmy się z bardzo dobrej strony. Rywale sprezentowali nam gole, ale ich zachowanie było sprowokowane tym, że graliśmy wysoko i agresywnie. To my doprowadziliśmy do tego, że obrońcy gości nie mieli czasu na wybicie piłki. Trener Czerczesow skupia się na tym, byśmy stosowali wysoki pressing. Popełniliśmy kilka błędów, ale jako zespół zagraliśmy bardzo dobrze w ofensywie i defensywie








– To był dla mnie pierwszy mecz od długiego czasu, bo nie grałem w sparingach. Nie miałem nawet możliwości treningu z kolegami z drużyny. Moja gra wyglądała jednak dobrze, poza błędem w pierwszej połowie, gdy zbyt agresywnie chciałem wyjść do piłki. Mam do siebie o to pretensje. Nie miałem okazji przygotowywać się do gry, ale już o tym zapomniałem




W końcówce meczu zostałem uderzony w skroń i trochę zakręciło mi się w głowie. Gdyby wynik był na styku, to pewnie poprosiłbym trenera o zmianę




Przeczytaj również