Pech Boruca z Liverpoolem. Gol Mane, a potem babol Polaka [VIDEO]

Pech Boruca z Liverpoolem. Gol Mane, a potem babol Polaka [VIDEO]
Tomasz Bidermann / Shutterstock.com
Artur Boruc nie będzie miło wspominał tego weekendu ligowego. Jego Bournemouth w meczu z Liverpoolem straciło dwa gole w dwie minuty, a reprezentant Polski popełnił błąd przy drugim z trafień dla ekipy Juergena Kloppa.


Dalsza część tekstu pod wideo
Faworytem byli goście, ale do 20 minuty utrzymywał się bezbramkowy remis. Wówczas Emre Can zagrał górną piłkę do Sadio Mane, ten ostatni wyprzedził Ake, lekko trącił piłkę, która minęła bezradnego Boruca. Ale nieszczęście polskiego golkipera miało dopiero nadejść.


Dwie minuty później Jordan Herdenson posłał z własnej połowy długie zagranie do Origiego. Boruc wyszedł daleko przed pole karne i trzeba powiedzieć, że było to wyjście niepotrzebne - gracz Liverpoolu z łatwością minął golkipera, a następnie skierował futbolówkę do pustej siatki:


Przeczytaj również