Pedro: bycie na fotkach to za mało

Pedro: bycie na fotkach to za mało
efecreata mediagroup / Shutterstock.com
Wielotygodniowa saga transferowa, nagły zwrot, przejście do Chelsea i gol w debiucie - w życiu Pedro sporo się ostatnio działo. Hiszpan zdradził właśnie kulisy swojego rozstania z "Blaugraną".


Dalsza część tekstu pod wideo
- Oczywiście, że wolałbym zostać w Barcelonie i grać tam aż do emerytury. Taka była moja intencja, gdy przedłużałem kontrakt - powiedział.


- Ale zaryzykowałem transfer do Chelsea, ponieważ tak wybrałem. Nie chciałem zostać w Barcelonie tylko po to, by występować jedynie na zespołowych fotografiach - argumentował.


- Kiedy podpisałem nowy kontrakt z Barcą, byłem naprawdę szczęśliwy. Ale potem dostrzegłem, że moja sytuacja się nie zmieni. Zawsze byłem ambitny, dlatego byłoby mi trudno kontynuować taką drogę. Teraz mam nowe wyzwania i okazje do gry. Oferta Chelsea miała w sobie wszystko, czego potrzebowałem do podjęcia decyzji o przenosinach - dodał.


- Cieszę się, że tu jestem, bo zarówno mój poprzedni klub, jak i obecny, walczą o trofea. Chciały mnie jeszcze oba kluby z Manchesteru, ale "The Blues" wykazali największą determinację. Mam tylko nadzieję, że nie będę musiał wybiec kiedyś na Nou Camp przeciwko Barcelonie nosząc koszulkę innego klubu. Co do samej Barcy to myślę, że sobie beze mnie poradzi, ma w składzie wielu utalentowanych piłkarzy. Natomiast ja bez wątpienia będę tęsknił i za klubem, i za jego zawodnikami - zakończył.

Przeczytaj również