Pellegrini: Real awansował na dużym farcie

Real wyszedł na prowadzenie po uderzeniu Garetha Bale'a, ale piłka odbiła się jeszcze od obrońcy City. Pellegrini zwraca uwagę właśnie na ten fakt, choć zauważa też, że jego zespół nie był tego dnia zbyt dobry w grze ofensywnej.

- Nie stworzyliśmy sobie zbyt wielu szans. Podobnie jak w pierwszym meczu - przyznał.

- Ale Real miał dużego farta przy strzelonej bramce - dodał.

- My z kolei nie byliśmy niestety zbyt kreatywni, zwłaszcza w końcowych etapach spotkania. Mimo wszystko pracowaliśmy ciężko, staraliśmy się wywierać presję i odbierać piłkę - zaznaczył.

- Mieliśmy też swoje okazje. Fernandinho i Aguero mogli strzelić. Ale fakt, było tych szans zbyt mało - zakończył.