Peszko: Kondycja? Nie wiem, od wiosny nie zagrałem 90 minut

Sławomir Peszko wrócił do Polski po kilkuletnim pobycie w Niemczech. Grał w FC Koeln, z przerwą w sezonie 2012/2013, gdy przebywał na wypożyczeniu w Wolverhampton Wanderers. W reprezentacji naszego kraju ma już ponad 30 występów i dwa gole na koncie.

O Ekstraklasie wypowiada się pozytywnie. Sport.pl powiedział, że: - Jest tu coraz więcej dobrych zawodników. Patrząc choćby na Lechię, jest tu bardzo duży potencjał, mnóstwo indywidualności. Wracam do ligi polskiej, bo chcę grać regularnie w piłkę. Nie chciałem siedzieć na trybunach i myśleć, co będzie dalej. Dla mnie priorytetem jest dobra gra, by pociągnąć Lechię w górę tabeli.

Gdańszczanie zajmują dopiero 12 miejsce w tabeli, po 7 kolejkach mają na koncie zaledwie 7 punktów, ostatnio zmienili trenera i przeprowadzili kilka ciekawych transferów. Jednym z nich jest właśnie Peszko, który chciałby zagrać już w najbliższym meczu, ale jak sam przyznaje, nie jest do końca pewien własnej formy fizycznej.

- Ostatni raz pełne spotkanie rozegrałem na wiosnę. Tempo na pewno będzie niższe niż w Bundeslidze. Jestem jednak już na tyle doświadczonym zawodnikiem, że umiem siły rozłożyć - kończy nowy skrzydłowy lechitów.