Peszko: Znów powtarza się ten sam scenariusz

Peszko: Znów powtarza się ten sam scenariusz
asinfo
- Porażka z Wisłą Płock boli, bo wróciłem na stare śmieci i chciałem pokazać się z dobrej strony, a wyjeżdżam z zerowym dorobkiem punktowym - mówił pomocnik Lechii Gdańsk Sławomir Peszko cytowany przez oficjalną stronę zespołu.



W poprzednim sezonie Biało-Zieloni nie potrafili punktować w meczach wyjazdowych i również od porażki zaczęli sezon 2016/2017.
- Kolejna inauguracja nieudana. Mieliśmy gromadzić punkty już od początku sezonu, a po raz kolejny mecz wyjazdowy jest naszą zmorą. Z przebiegu meczu nie zasługujemy na tę porażkę, bo to my prowadziliśmy grę. Wydawało się, że po zdobyciu bramki przejmiemy inicjatywę w środku pola, a po stałym fragmencie gry straciliśmy gola. Widać było, że Wisła nastawiona była na kontrataki
Dalsza część tekstu pod wideo




- Prowadzenie gry i utrzymywanie się przy piłce nie zapewniły nam sytuacji. Znowu powtarza się ten sam scenariusz w meczu wyjazdowym. Porażka z Wisłą Płock boli, bo wróciłem na stare śmieci i chciałem pokazać się z dobrej strony, a wyjeżdżam z zerowym dorobkiem punktowym




- Zostałem dobrze przyjęty przez kibiców. Życzę Wiśle, aby skończyła w pierwszej ósemce

Przeczytaj również