Pewne zwycięstwo Polski z Rumunią! Grosicki i Lewandowski zapewnili nam trzy punkty

Pierwsza połowa przebiegała pod dyktando biało-czerwonych. Podopieczni Adama Nawałki kontrolowali grę, częściej byli przy piłce i potrafili stworzyć sobie więcej okazji podbramkowych.

Mimo to tylko raz udało się pokonać Cipriana Tatarusanu. W 12 minucie fenomenalną akcją indywidualną popisał się Kamil Grosicki. Polski skrzydłowy dostał piłkę w okolicach środka boiska, popędził w stronę bramki, minął defensywę Rumunów i otworzył wynik spotkania kapitalnym strzałem pod poprzeczkę.

Zawodnicy Christopha Dauma przez większość czasu byli bezradni i w pierwszych czterdziestu pięciu minutach tylko raz zagrozili bramce Łukasza Fabiańskiego - po stałym fragmencie gry w 32 minucie, kiedy nasz golkiper świetnie interweniował po uderzeniu Vlada Chirichesa z bliskiej odległości.

Początek drugiej połowy należał do gospodarzy, którzy bardzo mocno naciskali. Nasi zawodnicy zbyt szybko tracili piłkę i momentami bronili się w dosyć chaotyczny sposób.

Do karygodnej sytuacji doszło w 54 minucie, kiedy petarda wybuchła tuż obok Roberta Lewandowskiego. Polak ucierpiał, ale na szczęście był w stanie kontynuować grę.

Napastnik Bayernu na te skandaliczne wydarzenia zareagował w najlepszy możliwy sposób. W 83 minucie podwyższył prowadzenie biało-czerwonych. Polak dostał podanie od Łukasza Teodorczyka, który na murawie pojawił się kilka minut wcześniej, pomknął wzdłuż pola karnego i pewnym uderzeniem pokonał bramkarza Rumunów.

W samej końcówce Robert Lewandowski dołożył jeszcze jedną bramkę - wykorzystał rzut karny - i Polska ostatecznie pokonała Rumunię 3:0.