PGE Ekstraliga: Niespodzianka i remis w Lesznie

PGE Ekstraliga: Niespodzianka i remis w Lesznie
Youtube
Fogo Unia Leszno niespodziewanie zremisowała u siebie z ROW Rybnik 45:45 w drugim niedzielnym spotkaniu V rundy rozgrywek PGE Ekstraligi.


Dalsza część tekstu pod wideo
"Rekiny" dzięki punktowi wywalczonemu na obiekcie im. Alfreda Smoczyka awansowały na piąte miejsce w tabeli. Broniące tytułu "Byki" po tym meczu przesunęły się na szóstą pozycję w klasyfikacji. 


* * * * * *
Kluczowe wyścigi: 


Bieg 2: Po lepszym starcie gości Kacper Woryna skutecznie ubezpieczał Roberta Chmiela przed atakami Bartosza Smektały. Junior Unii był bliski wyprzedzenia rywala na ostatniej prostej, ale minimalnie szybszy był jednak rybniczanin. Pierwsze podwójne zwycięstwo przyjezdnych i 4:8. 


Bieg 4: Andreas Jonsson zdołał tylko rozdzielić Grzegorza Zengotę i Petera Kildemanda, mimo że prowadził po szybszym wyjściu spod taśmy. Szwed musiał jednak uznać na dystansie wyższość wychowanka Falubazu. Damian Baliński nie liczył się w stawce. Drugie z rzędu 4:2 i miejscowi odrobili straty. 


Bieg 8: Baliński przypomniał się kibicom z Leszna i wspólnie z Jonssonem niespodziewanie przywieźli za swoimi plecami Nickiego Pedersena. Duńczyk starał się dogonić chociaż Szweda, ale bezskutecznie. Drugie podwójne zwycięstwo przyjezdnych i 22:26. 


Bieg 9: Konkretna riposta gospodarzy. Max Fricke zanotował defekt na starcie, a osamotniony Rune Holta nie dał sobie rady z Tobiaszem Musielakiem i Piotrem Pawlickim. Pierwsza podwójna wygrana miejscowych i 27:27. 


Bieg 13: Niedoceniany Fricke zrehabilitował się za swój poprzedni start i przywiózł za swoimi plecami całą silną stawkę. Piotr Pawlicki uchronił miejscowych przed podwójną przegraną, bowiem słabo dysponowany Peter Kildemand na dystansie musiał uznać wyższość Grigorija Łaguty. 37:41 przed wyścigami nominowanymi. 


Bieg 15: Piotr Pawlicki po najlepszym starcie nie dał się dogonić Łagucie, a Zengocie udało się skutecznie obronić przed atakami najlepszego dotychczas w szeregach przyjezdnych Jonssona. 4:2 na koniec ratuje tylko remis mistrzom Polski. 


Zawodnik meczu: Piotr Pawlicki. Uchronił "Byki" przed czwartą w sezonie porażką, która mogłaby oznaczać coraz bardziej realną wizję walki o utrzymanie. Były indywidualny mistrz świata juniorów w coraz lepszej formie przed GP Polski. 


* * * * * *
Fogo Unia Leszno - ROW Rybnik 45:45


Unia: Piotr Pawlicki 12 (2,2,3,2,3), Tobiasz Musielak 10 (1,1,2,3,3), Grzegorz Zengota 10 (3,3,2,1,1), Nicki Pedersen 6 (1,3,1,w,1), Bartosz Smektała 4 (1,3,0), Daniel Kaczmarek 2 (0,0,2), Peter Kildemand 1 (w,1,w,0). 


ROW: Grigorij Łaguta 11 (2,3,3,1,2), Andreas Jonsson 10 (3,2,2,3,0), Max Fricke 8 (1,2,d,3,2), Rune Holta 6 (2,1,1,2,u), Damian Baliński 4 (w,0,3,1), Robert Chmiel 3 (3,0,0), Kacper Woryna 3 (2,0,1).

Przeczytaj również