Pirlo: Żałuję, że nie grałem w Realu albo Barcelonie

Pirlo: Żałuję, że nie grałem w Realu albo Barcelonie
Photo Works / Shutterstock.com
Andrea Pirlo, pomocnik New York City FC, wygrał w klubowej piłce wszystko, co było możliwe. 37-latek żałuje jednak, że nigdy nie trafił do Realu Madryt lub FC Barcelony.



Pirlo wytłumaczył swoje odejście z „Rossonerich” do „Starej Damy”.
- Byłem w Milanie 10 lat i nie miałem już motywacji. Potrzebowałem innej drużyny, nowego projektu, ale nadal takiego, dzięki któremu mogłem zwyciężać. Juventus był idealny, ponieważ nie wygrał niczego od dłuższego czasu i debiutował na swoim nowym stadionie
Dalsza część tekstu pod wideo




- Jak się wtedy czułem? Kto nie chciałby się zdecydować na taki transfer! To był najlepszy zespół na świecie, a on mi powiedział, że mnie chce w drużynie. Spotkaliśmy się po meczu towarzyskim, rozmawialiśmy przez długi czas. Nadal sporo rozmawiamy, bo mamy wspólnych przyjaciół w Brescii




- Real Madryt? Każdy chciałby dla nich grać. Był tam Fabio Capello, było wiele plotek związanych z przyszłością Milanu i skandalem "Calciopoli". Milan jednak mnie nie puścił i dostałem nowy kontrakt. Czy byłem rozczarowany? Szkoda, że nie pozwolili mi odejść, ale spędziłem w Milanie 10 lat, wygrałem wszystko, co było do wygrania. Grałem także dla najlepszych zespołów we Włoszech




- Cały czas mam tę zadrę w sobie, ponieważ nie grałem w Realu Madryt, czy też Barcelonie. Gra dla tych drużyn jest przecież marzeniem każdego zawodnika. Mogę jednak ocenić, że jestem bardzo zadowolony z gry dla najlepszych zespołów we Włoszech

Przeczytaj również