"Pociąg z napisem Śląsk Wrocław ruszył i się rozpędza"

"Pociąg z napisem Śląsk Wrocław ruszył i się rozpędza"
asinfo
- Uważam, że decydującym momentem spotkania była 45. minuta. Zdobyliśmy wtedy bramkę, która ustawiła nam całą grę - stwierdził, na konferencji po meczu Śląsk - Termalica, trener wrocławian, Tadeusz Pawłowski.


Dalsza część tekstu pod wideo
- Spodziewaliśmy się, że przeciwnik będzie głęboko bronił się na swojej połowie, bo tak było w poprzednich dwóch pierwszych meczach, które analizowaliśmy. Wiedzieliśmy, że nie będzie łatwo, że będzie trzeba mieć dużo cierpliwości, a momencie wygrania piłki, trzeba będzie nieco przyśpieszyć akcje, czego nam - szczególnie w pierwszej połowie - zabrakło. W przerwie powiedziałem chłopakom, że żeby starali się lepiej czytać grę i to zaowocowało - zaznaczył Pawłowski cytowany przez oficjalną stronę dolnośląskiego zespołu. 


- Uważam, że decydującym momentem spotkania była 45. minuta. Zdobyliśmy wtedy bramkę, która ustawiła nam cały mecz. Biliński strzelił i będzie strzelał nadal. 90 minut, które zafundowaliśmy Kamilowi w Szczecinie zaprocentuje i już dzisiaj widać tego efekty. Sądzę, że z meczu na mecz będzie lepiej i cieszę się, że dziś udało mu się pokazać na co go stać - dodał opiekun Śląska. 


- Myślę, że tego drugiego gola zdobył Flavio, bo dotknął ostatni piłki, a Robert zanotował dwie asysty. Mieliśmy jeszcze szansę na podwyższenie wyniku, ale i tak myślę, że odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo. Pociąg z napisem WKS Śląsk Wrocław ruszył i niech się rozpędza - zażartował Pawłowski.

Przeczytaj również