Polska lepsza od Szwecji. Mistrzostwa kończymy na 7 miejscu

Reprezentacja Polski wygrała ze Szwecją 26:24 w pojedynku o siódme miejsce Mistrzostw Europy w piłce ręcznej mężczyzn.


Dalsza część tekstu pod wideo
Początkowe 15 minut pierwszej połowy należały do wyjątkowo zaciętych. Gra toczyła się w sposób bramka za bramkę. Na każde trafienie Szwedów, bardzo szybko odpowiadali nasi zawodnicy i na odwrót, kiedy tylko rywal wychodził na jednobramkowe prowadzenie, to podopieczni Michaela Bieglera momentalnie wyrównywali. 


Dopiero po kwadransie gry zaczęła zarysowywać się lekka przewaga naszej drużyny. Dzięki świetnym interwencjom Sławomira Szmala oraz dobrej skuteczności, Biało-czerwonym udało się wypracować cztery gole przewagi - 10:6. Niestety Szwedzi błyskawicznie doprowadzili do remisu - trafili do naszej bramki cztery razy z rzędu i na cztery minuty przed końcem pierwszej partii mieliśmy remis 10:10. Potem na parkiecie ponownie rozgorzała walka typowa dla pierwszych minut, czyli gra bramka za bramkę. Na przerwę szczypiorniści obu zespołów schodzili z remisem po 12.


Początek drugiej odsłony należał do przeciwników ze Szwecji. Szybko zdobyte dwa gole pozwoliły im odskoczyć od Polski, ale jak się okazało tylko na moment. Podopieczni Michaela Bieglera 120 sekund później remisowali już 14:14. Przez kolejne minuty żadna z drużyn nie potrafiła wypracować sobie bezpiecznej przewagi nad rywalem. Na kwadrans przed końcem spotkania na tablicy świetlnej widniał wynik 19:19. 


Wyrównana walka trwała w zasadzie do końcowych minut. Na prowadzeniu raz po raz byli to Polacy, to Szwedzi. Do ostatnich sekund nie było wiadomo, kto wygra pojedynek o siódmą lokatę na mistrzostwach. Ostatecznie to emocjonujące spotkanie wygrała reprezentacja Polski 26:24. Podopieczni Michaela Bieglera kończą tym samym Mistrzostwa Europy na siódmym miejscu.

Przeczytaj również