Polska wygrała z Czarnogórą! Kapitalna akcja Zielińskiego i lob Piszczka na wagę trzech punktów

Polska wygrała z Czarnogórą! Kapitalna akcja Zielińskiego i lob Piszczka na wagę trzech punktów
mediapictures.pl/Shutterstock
Reprezentacja Polski pokonała Czarnogórę w Podgoricy 2:1 w eliminacjach do mistrzostw świata w Rosji.


Dalsza część tekstu pod wideo
Pierwszą okazję biało-czerwoni mieli już w trzeciej minucie. Kamil Grosicki wpadł w pole karne, uderzył z bliskiej odległości, ale golkiper rywali sparował piłkę na rzut rożny. Za moment do sytuacji strzeleckiej doszedł Kamil Glik, ale jego uderzenie było niecelne.


Kilka minut później niebezpiecznie zrobiło się pod naszą bramką. Łukasz Fabiański popisał się kapitalną interwencją - po strzale z dystansu tor lotu piłki zmienił jeden z zawodników gospodarzy, a nasz golkiper wybił piłkę na rzut rożny.


Biało-czerwoni prowadzenie mogli objąć w 31 minucie, lecz doskonałą okazję zmarnował Piotr Zieliński. Kamil Grosicki podał wzdłuż bramki, piłka minęła dwóch defensorów, a zaskoczony tą sytuacją pomocnik Napoli nie zdołał skierować futbolówki do bramki.


Polacy w końcu objęli prowadzenie. W 40 minucie Robert Lewandowski zdobył piękną bramkę po uderzeniu z rzutu wolnego.


W drugiej połowie jako pierwsi doskonałą sytuację stworzyli sobie gospodarze. W 58 minucie do wyrównania mógł doprowadzić Mugosa, ale fatalnie przestrzelił z bliskiej odległości.


Za moment to podopieczni Adama Nawałki mogli podwyższyć prowadzenie. Nasi zawodnicy zmarnowali dwie kapitalne okazje - najpierw Lewandowski nie potrafił wpakować piłki do bramki mając przed sobą tylko obrońcę, a za moment znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem, to Piszczek jednak uderzał i trafił prosto w golkipera.


Niewykorzystane sytuacje zemściły się bardzo szybko i chwilę później Czarnogóra doprowadziła do remisu. Autorem gola był Stefan Mugosa, który pokonał Łukasza Fabiańskiego po uderzeniu głową.


Gospodarze chcieli pójść za ciosem i w następnych minutach starali się objąć prowadzenie. Nie wykorzystali fantastycznej okazji w 71 minucie, kiedy po rzucie rożnym zupełnie niepilnowany w polu karnym gracz Czarnogóry chybił z bliskiej odległości.


Zawodnicy Adama Nawałki ponownie prowadzenie objęli w 82 minucie. Doskonałym prostopadłym podaniem do Łukasza Piszczka popisał się Piotr Zieliński. Defensor BVB wpadł w pole karne i w cudowny sposób przelobował golkipera rywali.


Dzięki czwartej wygranej w tych eliminacjach podopieczni Nawałki umocnili się na prowadzeniu w tabeli. Zespół z Bałkanów doznał drugiej z rzędu porażki, ale pozostał na drugim miejscu. Trzecią lokatę zachowała natomiast Dania, która wywiozła punkt z Rumunii. 


* * * * * *
Wyniki wieczornych niedzielnych meczów grupy E: 


Czarnogóra - Polska 1:2 (0:1)
Bramki: Mugosa 63 - Lewandowski 40, Piszczek 82. 


Czarnogóra: Bożović - Marusić (90+3 Vucinic), Savić, Sofranac, Stojković - Vesović, Vukcevic, Scekić (87 Djordjevic), Kojasević (81 Ivanic - Mugosa, Beciraj. 


Polska: Fabiański - Piszczek, Glik, Pazdan, Jędrzejczyk - Błaszczykowski, Linetty (79 Teodorczyk), Zieliński, Mączyński (90+2 Thiago Cionek), Grosicki (90+5 Peszko)- Lewandowski. 


Sędziował: Viktor Kassai (Węgry). 
Żółte kartki: Savić, Vesović, Mugosa, Sofranac. 


Rumunia - Dania 0:0.


Rumunia: Tatarusanu - Sapunaru, Chiriches, Tosca - Benzar, Marin, Pintilii, Latovlevici (86 Rotariu) - Chipciu (86 Ivan), Stanciu, Keseru (63 Alibec).


Dania: Schmeichel - Kjaer (46 Joergensen), Christensen, Vestergaard - Ankersen, Kvist, Schoene (69 Braithwaite), Delaney, Durmisi - Eriksen, Cornelius. 


Sędziował: Martin Atkinson (Anglia).
Żółte kartki: Pintilii - Cornelius, Ankersen.


* * * * * *
Następne mecze: 


10.06. Kazachstan - Dania (godz. 18:00). 
10.06. Czarnogóra - Armenia (godz. 20:45).
10.06. Polska - Rumunia (godz. 20:45).

Przeczytaj również