Polskie kluby nieźle zarobią na EURO 2016. Najwięcej dostanie Legia

UEFA wypłaca klubom odszkodowanie za to, że po sezonie piłkarze nie odpoczywają, lecz uczestniczą w mistrzostwach Europy. Łącznie na ten cel przeznaczono 100 milionów euro.

Ile otrzymają polskie kluby? Według stawek ustalonych po EURO 2012, kluby z naszej ligi otrzymałyby 2265 euro za każdy dzień, który piłkarz spędził na przygotowaniach do mistrzostw oraz na turnieju. Być może ta kwota ostatecznie będzie nieco wyższe. Wszystko zależy od negocjacji między UEFA a ECA, czyli Europejskim Stowarzyszeniem Klubów.

To znacząco mniej od klubów z najlepszych lig Europy. Według wstępnego projektu drużyny z Anglii, Hiszpanii, Francji, Niemiec, Włoch i Holandii otrzymają aż 6795 euro "dniówki". Więcej miałoby wpłynąć również na konta drugoligowców z Anglii, Francji, Niemiec i Włoch - ich rekompensata ma wynieść 4530 euro za każdy dzień turnieju.

W EURO 2016 uczestniczyło w sumie piętnastu graczy z Ekstraklasy. Nasze kluby otrzymają 36 "dniówek" za reprezentantów Polski i po 32 za zawodników z Węgier i Słowacji. 

Jeśli proponowane stawki zostaną otrzymane, to najwięcej zarobi Legia, która na EURO wysłała Tomasza Jodłowca, Michała Pazdana, Artura Jędrzejczyka, Ondreja Dudę i Nemanję Nikolicia. Na konto mistrza Polski ma wpłynąć 389,5 tysiąca euro. Poza tym odszkodowania dostaną Lech (226,5 tysiąca euro), Lechia (163 tysiąca euro), Wisła (154 tysiąca euro), Cracovia (83,8 tysiąca euro), Zagłębie (83,8 tysiąca euro) i Ruch (83,8 tysiąca euro).