Porażka Vive Kielce w Lidze Mistrzów

Polski zespół przegrał minimalnie z rywalem, choć na początku meczu sprawiał lepsze wrażenie i prowadził nieznacznie. Źle w kieleckiej drużynie zaczęło się dziać od 13 minuty. To wtedy obrona zaczęła popełniać błędy, a atak razić nieskutecznością. Węgrzy wyszli na prowadzenie i nie oddali go już do końca pierwszej połowy. 

Nasi zawodnicy na drugą odsłonę wyszli z trzybramkową stratą i taka też utrzymywała się przez kilka minut drugiej połowy, a w pewnym momencie wzrosła nawet do sześciu trafień. Vive zaczęło odrabiać straty dopiero w ostatnich minutach, ale czasu na skuteczną pogoń już im nie starczyło. Polska drużyna przegrała ostatecznie 30-31.