Porażki Brazylii i Argentyny w eliminacjach do MŚ! Kontuzja Viniciusa, ojciec Diaza we łzach po golach [WIDEO]

Triumfatorzy mundialu w Katarze mogli się pochwalić serią czternastu zwycięstw z rzędu. W domowym starciu z Urugwajem od pierwszej minuty zagrał między innymi Leo Messi.

Piłkarz Interu Miami nie zdołał jednak poprowadzić swojej drużyny do zwycięstwa. Przed przerwą z jednym z rywali na lewym skrzydle zabawił się Vina, dośrodkował w pole karne, a tam akcję wykończył Ronald Araujo.

"Albicelestes" starali się odrabiać straty, ale w końcówce dostali jeszcze jeden cios. Zwycięstwo Urugwaju przypieczętował Darwin Nunez, który ruszył z kontrą i nie pomylił się w sytuacji sam na sam z Martinezem.

Jeśli chodzi o spotkanie Kolumbii z Brazylią, to początkowo nic nie wskazywało na porażkę "Canarinhos". Już w czwartej minucie wyszli oni na prowadzenie, gdy Vinicius obsłużył Gabriela Martinellego.

Jeszcze w pierwszej części spotkania gwiazdor Realu Madryt musiał opuścić boisko z powodu kontuzji. To kolejna fatalna wiadomość dla Carlo Ancelottiego, który podczas listopadowej przerwy na kadrę stracił już Eduardo Camavingę.

Po przerwie Kolumbia odwróciła natomiast losy spotkania. Bohaterem został Luis Diaz, który w ciągu czterech minut dwukrotnie trafił do siatki i dał gospodarzom zwycięstwo 2:1.

Wszystko z trybun ze łzami w oczach obserwował ojciec piłkarza, który niedawno został porwany przez terrorystów. Wypuszczono go jednak z niewoli, dzięki czemu byliśmy świadkami wzruszających scen na stadionie.