"Portugalczycy chcieli Walię? To teraz już nie chcą"

"Portugalczycy chcieli Walię? To teraz już nie chcą"
Oleh Dubyna / Shutterstock.com
Reprezentacja Walii niespodziewanie awansowała do półfinału EURO 2016. Zdaniem Neila Taylora to wcale nie musi być koniec drogi jego zespołu.


Dalsza część tekstu pod wideo
- To niewiarygodne. Aż do powrotu do kraju nie będziemy sobie zdawać sprawy, czego tak naprawdę dokonaliśmy - mówi Taylor.


- Zawsze wierzyliśmy, że możemy wygrać z każdym. Nie kłamaliśmy, gdy o tym mówiliśmy - podkreśla reprezentant Walii. 


- Zasłużyliśmy na zwycięstwo. Na pewno Portugalczycy przed meczem chcieli trafić na nas, a nie na Belgię. Teraz pewnie myślą inaczej - kończy Taylor.


Walijczycy przystąpią jednak do meczu bardzo osłabieni. Nie zagrają Aaron Ramsey i Ben Davies, którzy będą pauzować za żółte kartki.


- Myśleliśmy, że kartki zostaną wyzerowane przed ćwierćfinałami. Szkoda, że tak się nie stało. Trudno ich nie łapać, gdy gra toczy się w takim tempie. Uważam jednak, że sędziowie powinni być trochę łagodniejsi. Aaron i Ben na pewno są bardzo rozczarowani, ale zrobimy wszystko, by mogli jeszcze zagrać w finale - zapewnia Taylor.
Źródło: fourfourtwo.com

Przeczytaj również