Prevc zwycięski, rewelacyjny Stękała! Tylko ten Stoch...

Peter Prevc wygrał zawody Pucharu Świata w Trondheim. Nieoczekiwanie najlepiej z naszych reprezentantów wypadł Andrzej Stękała.


Dalsza część tekstu pod wideo
W konkursie startowała szóstka Polaków. Pierwszy zaczął Bartłomiej Kłusek, ale 118,5 metra nie zapowiadało awansu do kolejnej serii. Za to gdy przyszło do próby Andrzeja Stękały, kibice mogli przecierać oczy ze zdumienia - 131 metrów i pewne prowadzenie!


Po chwili o pół metra poprawił ten wynik Dawid Kubacki i mieliśmy dwójkę Polaków na czele konkursu! Dobra passa naszych reprezentantów skończyła się, gdy na belce usiadł Stefan Hula. Poleciał tylko 119,5 metra. Wkrótce swój skok oddał również Kamil Stoch - 127 metrów dało mu w tym momencie 11 miejsce.


Ale w tej serii rządził wiatr, co pokazały wyczyny czołówki. Gangnes i Freund lądowali blisko, dopiero Peter Prevc pokazał, że jego formie niestraszne żadne warunki. 135 metrów dało mu pozycję lidera, Gangnes był zaś dopiero 16, Freund - 21. Jeśli chodzi o Polaków, Stękała okazał się ósmy, a Kubacki dziewiąty. Stoch uplasował się na 25. miejscu, Hula na 38., Kłusek 39., a Kot 41. 


Pierwszy w drugiej serii z Polaków, Kamil Stoch, nie zaczął najlepiej. 119,5 metra nie dało mu w tym momencie poprawy pozycji. Poprawiali się za to pechowi faworyci. Freund skoczył 130 metrów i objął prowadzenie. Ambicjonalnie do swojej próby podszedł Gangnes, który lądował aż na 137 metrze. Po paru minutach Kasai wyrównał rekord obiektu i wtedy jury zdecydowało się obniżyć rozbieg. Z nowymi warunkami średnio poradził sobie Kubacki - 127 metrów dawało mu dopiero siódmą lokatę.


Lepiej wypadł Stękała - 127,5 metra pozwoliło mu zajmować trzecie miejsce po swoim skoku. Ale jeszcze słabiej radzili sobie ruszający z belki po nim zawodnicy. Hauer, Takeuchi i Tepes psuli swoje próby. Dopiero Kraft uzyskał 131,5 metra, obejmując prowadzenie.


Potem swój skok zepsuł jeszcze Tande, ale gdy doszło do próby lidera po pierwszej serii, stało się to, co zwykle w tym sezonie: Peter Prevc potwierdził znakomitą formę i odległością 132 metrów odniósł pewne zwycięstwo w konkursie! Na szóstym miejscu zawody ukończył ostatecznie Stękała, Kubacki był 13, Stoch - 28.
Źródło: własne

Przeczytaj również