Prezydent Realu: Nikt w Madrycie nie rozważa odejścia Ronaldo. Jego klauzula to miliard funtów, a do tej pory nie otrzymaliśmy żadnych ofert

W ostatnich dniach pojawiło się wiele spekulacji na temat przyszłości gwiazdora "Królewskich". 32-letni napastnik zdaniem mediów zdecydować się już na opuszczenie Santiago Bernabeu, a wpływ na jego decyzję miały podobno oskarżenia prokuratury o domniemane oszustwa podatkowe. Według doniesień śledczych Ronaldo miał w latach 2011-2014 nie zapłacić 14,7 mln euro podatku.

- Dotknęło mnie to, w jaki sposób media go potraktowały. Domniemanie niewinności nie zostało w ogóle uszanowane - stwierdził Perez cytowany przez serwis goal.com.

- Sądzę, że każdy musi wywiązywać się ze swoich zobowiązań podatkowych i dobrze wiem, że Cristiano nigdy nie miał z tym problemów - podkreślił.

- Cristiano korzystał z tej samej "struktury biznesowej", z jakiej korzystał w Anglii przez wiele lat i nie miał w związku z tym żadnych problemów. Jestem pewien, że Ronaldo wywiązywał się ze swoich zobowiązań podatkowych, to musiała być jakaś pomyłka, która powinna zostać szybko wyjaśniona - tłumaczył prezydent Realu.

Hiszpan wypowiedział się następnie na temat przyszłości gwiazdora "Królewskich", zapewniając, że w Madrycie nikt nie myśli o jego sprzedaży i że nie wpłynęły za piłkarza żadne oferty.

- Wszystko, co mogę powiedzieć, to to, że Cristiano Ronaldo ma kontrakt z Realem. Nie rozmawiałem z nim od czasu finału z Cardiff, kiedy wspominaliśmy już o kolejnym sezonie. O wszystkim dowiaduję się z prasy - przyznał.

- To wszystko jest bardzo dziwne, Cristiano to dobry chłopak. Coś go bardzo dotknęło, wpłynęło na taką decyzję. Porozmawiamy z nim i dowiemy się, o co mu chodziło. Teraz tymczasem przebywa na bardzo ważnym turnieju ze swoją reprezentacją i nie możemy z nim rozmawiać - wyjaśniał.

- Nikt w Madrycie nie rozważa jednak jego odejścia. W tej kwestii jestem bardzo zrelaksowany, nie rozmawiałem z żadnymi klubami - zaznaczył. 

- Jego klauzula odejścia wynosi miliard funtów. Do tej pory nie otrzymaliśmy żadnych ofert - wyjawił Florentino Perez.