Puchar Świata: trwa zwycięska passa Polaków!

Puchar Świata: trwa zwycięska passa Polaków!
mgilert / Shutterstock.com
Reprezentacja Polski wciąż bez porażki w Pucharze Świata. Podopieczni Stephane Antigi wygrali z Kanadą 3:1.


Dalsza część tekstu pod wideo
Polscy siatkarze wrócili do gry po dwóch dniach przerwy. Wykorzystali ją m.in. na transfer do Toyamy, w której rozgrywany był dzisiejszy mecz.


Pierwsza partia była nieudana dla biało-czerwonych. Na początku meczu gra toczyła się punkt za punkt. Polacy odskoczyli na dwa "oczka" po pierwszej przerwie technicznej, prowadzili 10:8, ale natychmiast stracili trzy punkty z rzędu. Kilka minut później przegrywaliśmy już 14:16.


Polacy potrafili doprowadzić do wyrównania, ale nie mogli przejąć inicjatywy. Po chwili Kanadyjczycy znów prowadzili kilkoma punktami. Po autowej zagrywce Mateusza Bieńka przegrywaliśmy 21:24. Biało-czerwoni wybronili dwie piłki setowej, ale ostatecznie przegrali 23:25.


Druga partia była popisem Polaków, którzy już na początku gry wypracowali sobie kilka punktów przewagi. Na pierwszą przerwę techniczną schodzili prowadząc 8:3. W dalszej części seta Kanadyjczycy także byli bezradni. Skuteczni Polacy prowadzili kolejno 14:4, 19:8, a całego seta wygrali 25:15.


Biało-czerwoni wyraźnie zwyciężyli też w trzeciej odsłonie, choć jej początek zwiastował problemy. Polacy przegrywali nawet 5:7, ale w popisowy sposób odrobili straty. Od stanu 10:12 zdobyli aż siedem punktów w z rzędu. Reprezentacja Kanady odrobiła część strat, ale i tak cały czas biało-czerwoni utrzymywali pięć punktów przewagi. Set zakończył się naszym zwycięstwem 25:19.


Scenariusz czwartego seta był bardzo podobny. Na początku gry znów lepiej punktowali Kanadyjczycy, którzy po nieudanej akcji Bartosza Kurka prowadzili nawet trzema punktami. Polacy szybko jednak odrobili straty - zdobyli sześć punktów z rzędu i prowadzili 11:8. Przed drugą przerwą techniczną dorzucili rywalom jeszcze jeden punkt. Biało-czerwoni prowadzili już 16:12.


W końcowej fazie gry Polacy trzymali Kanadyjczyków na dystans i spokojnie zmierzali do zwycięstwa. Stało się ono faktem po potężnym ataku Kurka. Wygraliśmy 25:19.


Po sześciu meczach Polacy zajmują drugie miejsce w tabeli Pucharu Świata. Lepsi od naszej drużyny są tylko Amerykanie, którzy zgromadzili komplet punktów. W walce o awans na igrzyska olimpijskie w Rio będą się liczyć także Włosi i Rosjanie, którzy do tej pory zanotowali jedną porażkę w pięciu meczach.


POLSKA - KANADA 3:1 (23:25, 25:15, 25:19, 25:19)

Przeczytaj również