Putnocky: Jasiu Burić nie miał złych meczów

Putnocky: Jasiu Burić nie miał złych meczów
asinfo
- To było dla nas bardzo ciężkie spotkanie - mówi o rywalizacji z Cracovią Matus Putnocky. Słowak w piątkowym spotkaniu po raz pierwszy zagrał przy Bułgarskiej w niebiesko-białych barwach.



31-letni piłkarz zadebiutował w Kolejorzu we wtorkowym spotkaniu z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Trzy dni później ponownie pojawił się w wyjściowej jedenastce i znów lechici wygrali.
- Myślę, że ten mecz z Podbeskidziem nam pomógł. Gra wyglądała inaczej. Nie mówię, że bardzo dobrze, ale cieszę się, że wygraliśmy. To w tym momencie jest najważniejsze
Dalsza część tekstu pod wideo




- Utrzymaliśmy ten wynik, bo uważnie graliśmy w defensywie. Nie wiem czy tam był strzał czy podanie Szczepaniaka. Moim zdaniem strzelał. Piłka spadła pod nogi Covilo, który zdobył bramkę. Nie miałem w tej sytuacji nic do powiedzenia




- Mecz na Podbeskidziu pomógł drużynie, nie mnie. Oczywiście cieszę się, że bronię, ale nie wygrałem rywalizacji. W piątek to ja zagrałem, ale za tydzień może bronić Jasiu. On nie miał złych meczów
Mam jednak nadzieję, że trenerzy są ze mnie zadowoleni

Przeczytaj również