Radović jednak nie wróci do Legii Warszawa
Legia Warszawa próbowała sprowadzić z powrotem na Łazienkowską Miroslava Radovicia, okazało się jednak, że Serb na Łazienkowską nie trafi - informuje portal Legia.Net.
Rozwiązanie umowy zawodnika z chińskim klubem nastąpiło dopiero w czasie drugiego zgrupowania Legii na Malcie. To z pewnością utrudniłoby ponowne wejście do zespołu, gdyż dla trenera Stanisława Czerczesowa i samych piłkarzy pierwsze dwa tygodnie maltańskiego obozu to budowana kondycji, siły i fundamentów pod najbliższą rundę. Mimo to, wszystkie strony były zainteresowane ponowną współpracą.
Problemem okazała się długość proponowanej umowy. "Rado" od kwietnia nie grał w piłkę i Legia chciała się zabezpieczyć oferując kontrakt do końca bieżącego sezonu. Jeśli ze zdrowiem i formą piłkarza byłoby wszystko w porządku, wtedy otrzymałby nowy kontrakt, lepszy finansowo. Na tak krótką umowę nie chciał się jednak zgodzić sam zainteresowany.
Dlatego Radović zdecydował się odrzucić propozycję Legii, pójść do klubu gdzie będzie grał, a podpisując nową umowę zagwarantować sobie niską sumę odstępnego. Taki zapis miałby pozwolić mu powrócić latem do Warszawy. Nie jest jednak pewne, czy w ogóle dojdzie do takiej sytuacji.
Serb odszedł z warszawskiego klubu rok temu, po dziewięciu latach gry w Polsce, "Rado" w Ekstraklasie rozegrał 228 meczów i zdobył 53 bramki.