Radović: W naszej grze są jeszcze rezerwy

Radović: W naszej grze są jeszcze rezerwy
Dziurek / Shutterstock.com
Legia nabrała wiatru w żagle. Piłkarze Jacka Magiery wygrali z liderującą przed tą kolejką Jagiellonią aż 4:1. - Zbliżamy się do czołówki - cieszy się Miroslav Radović.


Dalsza część tekstu pod wideo
- Wiedzieliśmy, że to dla nas ważny mecz. Robiliśmy swoje i zasłużenie wygraliśmy. Pokazaliśmy, że jesteśmy w tym momencie lepszym zespołem. Zdobyliśmy ważne trzy punkty i zbliżamy się do czołówki - podkreśla Radović.
 
- W końcówce było dużo miejsca na boisku. Przeciwnik ruszył do przodu, by strzelić bramkę. W naszej grze są jednak rezerwy, ale jesteśmy na dobrej drodze - dodaje Serb.
 
- Graliśmy z liderem, mieliśmy do niego respekt. Może jednak trochę za dużo przed meczem gadali w gazetach? We wtorek zagramy z bardzo dobrym zespołem. Mi osobiście Borussia bardziej podobała się, niż Real. Każdy mecz jest jednak inny i musimy się do niego przygotować - kończy Radović.

Przeczytaj również