"Real grał w obronie jak drużyna dziesięciolatków"

"Real grał w obronie jak drużyna dziesięciolatków"
Francesc Juan / Shutterstock.com
Real Madryt sensacyjnie przegrał z VfL Wolfsburg 0:2 w pierwszym meczu ćwierćfinału Ligi Mistrzów. Zniesmaczony grą "Królewskich" był Steve McManaman. Anglik podkreśla słabą grę Realu w obronie. 


Dalsza część tekstu pod wideo
Nikt nie spodziewał się takiego rozwoju wypadków. Po losowaniu oceniano, że Real miał spore szczęście i powinien łatwo rozprawić się z Wolfsburgiem, który mocno rozczarowuje w Bundeslidze. Niemcy wykorzystali jednak kiepską dyspozycję "Królewskich" i do Madrytu pojadą z niezłą zaliczką.


- Real był naprawdę fatalny. W sobotę w El Clasico wdrapał się na szczyt, a w środę z Wolfsburgiem osiągnął dno. Spodziewałem się więcej - twierdzi McManaman.


- W obronie grali jak drużyna dziesięciolatków. Wyglądali jakby pierwszy raz spotkali się na boisku - dodał były pomocnik Realu.


- Mogło się wydawać, że Zidane po prostu modlił się na ławce rezerwowych, żeby jego drużyna grała zespołowo. Za taki mecz nie można winić trenera. Na pewno powiedział piłkarzom, żeby wyszli na boisko i zagrali tak jak z Barceloną. Nie zrobili tego - kończy McManaman.

Przeczytaj również