Niemcy spędzili noc na stadionie

Zespół Joachima Loewa przegrał wczoraj z Francją 0:2. W trakcie spotkania doszło do dwóch eksplozji w pobliżu stadionu. Kibice tuż po meczu ze względów bezpieczeństwa nie mogli opuścić Stade de France. Uczynili to dopiero kilkanaście minut po 23. Niemieccy zawodnicy na obiekcie zostali jeszcze dłużej.

Reprezentanci Niemiec dopiero w środku nocy opuścili Stade de France i zostali przetransportowani pod eskortą na lotnisko. Początkowo Niemcy planowali wyjazd z Francji na niedzielę. Po serii zamachów terrorystycznych, do jakich doszło w Paryżu, zmienili plany i wylecieli z Francji już w sobotę rano.