Rewolucja w Koronie. Zaciąg niemieckich piłkarzy i trener "z nazwiskiem"

Rewolucja w Koronie. Zaciąg niemieckich piłkarzy i trener "z nazwiskiem"
ASInfo
Zwolnienie Macieja Bartoszka to zaledwie wierzchołek góry lodowej. Koronę Kielce czekają ogromne zmiany.


Dalsza część tekstu pod wideo
Obecny szkoleniowiec kielczan odejdzie, choć osiągnął z zespołem największy sukces w historii klubu - awansował do czołowej ósemki. Trafił jednak na pechowy okres. Włodarze Korony planują budowę nowej drużyny w oparciu o piłkarzy i myśl szkoleniową rodem z Niemiec.


Według dziennikarzy sport.pl Dieter Burdeński, nowy większościowy udziałowiec Korony Kielce, chce sprowadzić do klubu grono niemieckich zawodników. Poprowadzić ich ma szkoleniowiec z tego samego kraju, z uznanym nazwiskiem. Kto nim będzie, zostanie ogłoszone po ostatnim meczu z Legią, 28 maja. Asystentem nowego trenera ma być Polak, ale dobrze znający realia niemieckie.


Najciekawsza w tym wszystkim jest wypowiedź prezesa Korony, Krzysztofa Zająca. Zapytany o logikę, jaka przyświeca zwalnianiu szkoleniowca, który osiągnął z zespołem historyczny wynik, odpowiedział "Ja też nie widzę w tym logiki".


Przyszły sezon pokaże, czy, parafrazując znany cytat, w tym "braku logiki" była również metoda. 

Przeczytaj również