Ribery: W rewanżu spodziewam się trudnej przeprawy
Bayern swoje trzy ostatnie mecze wygrał w stosunku 1:0. Nic dziwnego, że rozbudzone apetyty bawarskich kibiców pozostają niezaspokojone. Franck Ribery uspokaja, że wkrótce worek z bramkami się rozwiąże.
- Mieliśmy kilka szans, ale to jest Liga Mistrzów. Wynik 1:0 nie jest do końca taki zły. Mamy drużynę zdolną do osiągnięcia dobrego wyniku również w meczu rewanżowym. Teraz musimy się w pełni skoncentrować na sobotnim meczu przeciwko Stuttgartowi
- Wcześniej wygrywaliśmy różnicą wielu bramek, teraz przeważnie wygrywamy minimalną różnicą. To się jednak zdarza. Musimy razem pracować, żeby podnosić swój poziom i odzyskać skuteczność. Tracimy zbyt dużo piłek, nasza gra powinna być szybsza. Na początku meczu z Benficą to nam wychodziło, ale później straciliśmy swój rytm
- W Lizbonie spodziewam się trudnej przeprawy. Gracze Benfiki zapewne zechcą zaatakować od samego początku.Nasze głowy muszą być wolne od strachu