"Ronaldo nie ma obsesji na punkcie rekordów"

"Ronaldo nie ma obsesji na punkcie rekordów"
Madridismo.Org / Shutterstock.com
Real Madryt sensacyjnie zremisował z Malagą 0:0. "Królewscy" nie potrafili strzelić gola, mimo że oddali 31 strzałów na bramkę Carlosa Kameniego.


Prym wiódł oczywiście Cristiano Ronaldo, który w trakcie 90 minut strzelał aż 14 razy. Tylko po dwóch próbach Portugalczyka musiał interweniować bramkarz Malagi. Dla porównania - wszyscy piłkarze Malagi razem uderzali na bramkę Keylora Navasa 12 razy.


Dalsza część tekstu pod wideo




Mimo, że niedawno Ronaldo wspaniale spisywał się w meczach z Espanyolem i Szachtarem, w których łącznie zdobył osiem goli, dziennikarze znów zaczęli zastanawiać się nad sposobem gry Portugalczyka.


- Wszyscy wiedzą, jaki jest Cristiano. Nie ma żadnej obsesji na punkcie indywidualnych osiągnięć i bicia rekordów, ale zawsze chce pomóc drużynie w odniesieniu zwycięstwa. Nie widzę powodu do niepokoju. Piłka po prostu nie chciała wpaść do bramki - powiedział po meczu Marcelo.


Real nie stracił gola w szóstym z siedmiu meczów rozegranych w tym sezonie na wszystkich frontach, ale dla brazylijskiego obrońcy nie stanowi to powodu do radości.


- Żeby być wysoko, to musimy strzelać gole. Nie ma łatwych meczów. Do każdego z nich musimy podejść jak do finału - dodał Marcelo, który w meczu z Malagą pełnił funkcję kapitana Realu.
Źródło: fourfourtwo.com

Przeczytaj również