Ronaldo zapłaci zaległe podatki! Zrobi wszystko, by uniknąć więzienia

Hiszpańska rozgłośnia radiowa "Cadena Cope" poinformowała, że zawodnik Realu chce uregulować zaległy podatek. Portugalczyk stara się dojść do porozumienia z prokuraturą, by uzyskać jak najmniejszą karę. Podobno zawodnik świetnie wie o tym, że zarzuty są na tyle poważne, aby ich nie zlekceważyć.



Według mediów przed Ronaldo są dwa scenariusze możliwych wydarzeń. Jeden z nich to walka  w sądzie. Piłkarzowi w takim wypadku grozi od 2 do 6 lat więzienia za każde przestępstwo podatkowe na kwotę wyższą niż 600 tysięcy euro. Łącznie piłkarz mógłby spodziewać się kary ponad 10 lat pozbawienia wolności. Druga możliwość to pójście na ugodę z prokuraturą.



We wtorek hiszpańskie media poinformowały, że Cristiano Ronaldo 31 lipca złoży zeznania dotyczące nieprawidłowości podatkowych z urzędem skarbowym w Hiszpanii. Z tego powodu Portugalczyk może opuścić przedsezonowy mecz towarzyski z Barceloną w USA.