Sebastian Steblecki: Graliśmy bardzo konsekwentnie do końca

- Mimo czerwonej kartki, gry w dziesiątkę, nie załamaliśmy się, graliśmy bardzo konsekwentnie do końca. Było zagrożenie pod bramką Lechii, stałe fragmenty gry i wyrównaliśmy - przyznał zawodnik Górnika Zabrze, Sebastian Steblecki tuż po meczu z Lechią Gdańska (1:1).


Dalsza część tekstu pod wideo


- Początek w moim wykonaniu słaby i trzeba sobie to jasno powiedzieć. Miałem dużo strat, źle wprowadziłem się w mecz. Szukałem gry, walczyłem, powoli łapałem rytm. Graliśmy coraz bardziej konsekwentnie i w końcu doprowadziliśmy do remisu




- Mimo czerwonej kartki, gry w dziesiątkę, nie załamaliśmy się, graliśmy bardzo konsekwentnie do końca. Było zagrożenie pod bramką Lechii, stałe fragmenty gry i wyrównaliśmy




- W poniedziałkowy wieczór, jak trener pozwoli i nie będzie treningu, będę na lodowisku Cracovii. Zaczyna się hokejowy finał, Cracovia gra z GKS Tychy. Będę ściskał kciuki za Pasy
- zaznaczył wychowanek ekipy ze stolicy Małopolski.

Przeczytaj również