Seks-afera we Francji [aktualizacja]

Seks-afera we Francji [aktualizacja]
AGIF / Shutterstock.com
Dziś rano francuska agencja AFP podała, że piłkarz Realu Madryt, Karim Benzema, został aresztowany. Miało mieć to miejsce w związku z udziałem w szantażowaniu Mathieu Valbueny z Olympique Lyon. Kolejne spływające z Francji informacje są sprzeczne, ale część dementuje pierwotną wersję.


Dalsza część tekstu pod wideo
Według porannych informacji agencji, do zatrzymania piłkarza doszło pod Paryżem, gdzie Benzema przechodzi rehabilitację po niedawnym urazie. Zawodnik miał należeć do grupy przestępczej, która żądała od Valbueny okupu za nieupublicznianie sekstaśmy z jego udziałem. 


Jakiś czas temu w tej samej sprawie aresztowano Djibrila Cisse. Byłemu reprezentantowi Francji nie postawiono jednak żadnych zarzutów. Okazało się, że jego związek ze sprawą polegał tylko na znajomości z trzema mężczyznami zamieszanymi w proceder. 


Podobnie, według części źródeł, może być również z Benzemą - niektóre media podają, że Francuz stawił się na komisariacie w celu złożenia wyjaśnień. Adwokat napastnika stwierdził, że jego klient "jest gotów do zeznań w tej kwestii".


Jeśli nowa wersja się potwierdzi, piłkarze będą występować we wspomnianej sprawie w charakterze świadków (Cisse, Benzema) lub poszkodowanych (Valbuena). Gdy tylko pojawią się nowe fakty, będziemy o nich informować.




[aktualizacja - 17:45]


Prawnik Benzemy stanowczo zaprzeczył, jakoby jego klient odgrywał jakąkolwiek rolę w sprawie domniemanego szantażu.


- Karim pragnie położyć kres wszelkim dyskusjom, jakie się dziś pojawiły. On odpowiedział tylko na parę pytań. Ale absolutnie nie zrobił niczego złego. Nie ma zupełnie nic do ukrycia. Dał jasno do zrozumienia, że pozostaje do dyspozycji śledczych. Jest zadowolony, że wreszcie będzie mógł zakończyć całą tę sprawę - powiedział prawnik Sylvain Cormier.
Źródło: Telegraph/własne/ La Sexta/goal.com

Przeczytaj również