Simeone: Nie trenujemy karnych. To nie ma sensu

Dopiero rzuty karne zadecydowały o zwycięstwie Atletico Madryt z PSV Eindhoven. Po 210 minutach rywalizacji było 0:0, w konkursie jedenastek zespół z Hiszpanii wygrał 8:7. Diego Simeone zdradził, że jego piłkarze nie trenują tego elementu gry.


Dalsza część tekstu pod wideo
Atletico Madryt drugi raz z rzędu awansowało do ćwierćfinału Ligi Mistrzów dzięki skutecznemu wykonywaniu rzutów karnych. Przed rokiem podopieczni Diego Simeone w ten sposób wyeliminowali z gry Bayer Leverkusen, a teraz w równie dramatycznych okolicznościach pokonali PSV.


- Nie trenujemy rzutów karnych. To nie ma sensu - twierdzi Simeone.


- Piłkarzy do strzelania rzutów karnych wybrał mój asystent German Burgos. Tak samo było rok temu w meczu z Bayerem Leverkusen. Musimy mu pogratulować decyzji - dodał trener Atletico.


- Jestem zachwycony, że zagramy w ćwierćfinale. Za decydującym karnym Juanfrana stoi ciężka praca wielu ludzi. Bardzo doceniamy to, co osiągnęliśmy w tej edycji Ligi Mistrzów - kończy Simeone.

Przeczytaj również