Siódma wygrana Polaków, niepokonani w Pucharze Świata!

Początek nie zapowiadał łatwego zwycięstwa, w pierwszym secie długo nie mogliśmy wyjść na prowadzenie. Udało się to dopiero chwilę po remisie 11-11, ale za to od tego momentu Polacy byli już bezdyskusyjnie lepsi. Wcześniej to Egipt miał nadzieję na dobry rezultat, uzyskując prowadzenie nawet 5-2. Pierwszą partię wygraliśmy jednak do 20, co w sporej mierze jest zasługą Michała Kubiaka - nasz zawodnik zdobył w tym fragmencie gry 6 punktów, połowę swojego dorobku z całego meczu.

W drugim secie sytuacja się odwróciła - problemy mieliśmy nie na początku, ale na końcu. Ze stanu 21-17 pozwoliliśmy Egiptowi na doprowadzenie do remisu po 23. Potem jednak rywale nie unieśli odpowiedzialności w końcówce, po dwóch własnych błędach przegrali 23-25.

Trzeci set zaczął się jak pierwszy, tym razem do remisu 9-9 Egipcjanie nadążali za naszymi, potem - już nie. Druga przerwa techniczna zastała ich z prowadzeniem biało-czerwonych aż 16-11. Ostatecznie wygraliśmy 25-18 i cały mecz 3:0.

Najlepiej punktował Bartosz Kurek (15 punktów, w tym cztery asy serwisowe, został MVP meczu), Oprócz wspomnianego Kubiaka (12) wyróżnił się Mateusz Bieniek (8, tylko jeden nieudany atak). 

Polaków czekają jeszcze 4 spotkania. Najbliższe już w piątek z Australią. Następnie zagrają z USA, Japonią oraz Włochami.