Skandal w Szkocji. Potężna bójka po finale pucharu [VIDEO]

Tuż po meczu na murawę wtargnęli kibice jednej i drugiej drużyny. Część z fanów Hibernian świętowała zdobycie pucharu, ale niektórzy zaatakowali piłkarzy Glasgow Rangers, a jeszcze inny wdali się bójkę z sympatykami rywali. 

Porządek na murawie musiała przywracać wezwana przez przedstawicieli drużyny z Glasgow policja, a jej piłkarze ze względów bezpieczeństwa nie wyszli na ceremonię wręczenia medali. "Zawodnicy i działacze zostali zaatakowani przez kibiców, którzy wtargnęli na boisko. Czuli się zagrożeni" - przeczytamy w oficjalnym oświadczeniu Glasgow Rangers. 

Całą sprawę nieco bagatelizował menedżer Hibernian, Alan Stubbs, który w rozmowie ze Sky Sports, powiedział - Rozumiem tę euforię kibiców. To przecież 114 lat. Ewentualne kary nie zabiorą nam radości i dumy z tego, czego dokonaliśmy.

Policja i szkocka federacja piłkarska wszczęły już w tej sprawie śledztwo.