Skrzypczak: Drągowski? Coś tam było...

- Cieszy mnie bardzo ta bramka, bo było to trafienie na 1:1, które dało nam pozytywnego kopa na dalszą część meczu. Po tym golu zaczęliśmy grać lepiej i ostateczny rezultat był taki, a nie inny - mówił strzelec pierwszej bramki dla Górnika, Szymon Skrzypczak.

Według mnie w akcji bramkowej nie ma mowy o jakimkolwiek faulu. Wystawiłem nogę pomiędzy piłkę a zawodnika i rywal mnie kopnął, dlatego też nie można mówić, że w tej sytuacji był faul

- Bardzo chcieliśmy wygrać mecz derbowy z Piastem na własnym boisku, ale też nie po to, żeby przegrać kolejne spotkanie. Uwierzyliśmy w siebie po tej wygranej i uważam, że do końca rundy będziemy walczyć o komplet punktów. Na każdy kolejny pojedynek będziemy wychodzić po trzy punkty -

Rywalizacja z Drągowskim? Już w przerwie byłem o to pytany. Coś tam było, ale myślę jednak, że nie było tu żadnych złośliwości -

Źródło: asinfo.

Skrzypczak: Drągowski? Coś tam było...

Przeczytaj również

Dyskusja