Sławomir Peszko wytypował bohatera meczu z Walią. Nieoczywisty wybór byłego kadrowicza

Reprezentacja Polski wywalczyła w barażach awans na mistrzostwa Europy w Niemczech. Podopieczni Michała Probierza najpierw pewnie pokonali Estonię, a następnie rozprawili się z Walią w rzutach karnych.

Oczy kibiców były zwrócone szczególnie ku Wojciechowi Szczęsnemu, który zapewnił kadrze awans, broniąc w piątej serii strzał Daniela Jamesa. Według Sławomira Peszki na wyróżnienie zasłużył również piłkarz Atlanty United, Bartosz Slisz.

- Doszedłem do raportów, według których on przebiegł 15,6 km. Najwięcej ze wszystkich piłkarzy na boisku. On był wszędzie - przyznał Peszko w programie "Skrzydłowy, bramkarz i łącznik" w Kanale Sportowym.

- Mimo biegania i zabezpieczania stref był też spokojny przy piłce. Ja go takiego nie pamiętam z Legii Warszawa - dodał szkoleniowiec Wieczystej Kraków i ambasador freak-fightowej organizacji Clout MMA.

Dyspozycja młodego pomocnika może zasługiwać na uznanie tym bardziej, że był to dopiero jego ósmy występ w narodowych barwach. 24-latek zadebiutował w kadrze w spotkaniu z San Marino w 2021 roku, lecz później nie był powoływany przez blisko dwa lata.

Jak na razie Slisz wystąpił w trzech spotkaniach Atlanty United. W każdym ze spotkań wybiegał w wyjściowym składzie, jednak jak na razie nie otworzył konta bramkowego w nowym zespole.