Sobolewski odchodzi, kto może być nowym trenerem Wisły Kraków? "To idealny kandydat"

Sobolewski odchodzi, kto może być nowym trenerem Wisły Kraków? "To idealny kandydat"
Longfin Media / shutterstock.com
Radosław Sobolewski podał się do dymisji, a Wisła Kraków potwierdziła rozstanie z dotychczasowym trenerem drużyny. Kto mógłby przejąć stery w ekipie “Białej Gwiazdy”? Na rynku jest kilku ciekawych kandydatów.
Nad Radosławem Sobolewskim od dłuższego czasu zbierały się czarne chmury. Wisła notowała mnóstwo wpadek, nie potrafiła ustabilizować formy, a kibice coraz głośniej domagali się zmiany na stołku trenerskim. 46-letni szkoleniowiec przekonywał, że zna swoją wartość i wierzy w sukces jego Wisły, ale w końcu sam wywiesił białą flagę. Chwilę po piątkowej porażce “Białej Gwiazdy” z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza zakomunikował, że podaje się do dymisji.
Dalsza część tekstu pod wideo
Wisła początkowo wstrzymała się z ostateczną decyzją, ale dziś poinformowała, że Sobolewski faktycznie nie będzie dłużej prowadził drużyny z Reymonta. Póki co klub nie ogłosił nazwiska następcy szkoleniowca, który pozostawia zespół na ósmym miejscu w Fortuna 1. Lidze. Kto mógłby przejąć stery w Wiśle? Na karuzeli pojawia się kilka nazwisk. Mniej lub bardziej prawdopodobnych.

Marcin Brosz

W przeszłości szkoleniowiec takich klubów jak Piast Gliwice, Korona Kielce czy Górnik Zabrze, a do niedawna selekcjoner reprezentacji Polski do lat 19. Uznany trener na polskim rynku, który w przeszłości wielokrotnie udowodnił, że zna się na swoim fachu. Trudno jednak przewidywać, czy 50-latek skusi się na pracę w klubie z zaplecza Ekstraklasy. Bez wątpienia prędzej czy później powinien bowiem liczyć na zainteresowanie ze strony przedstawicieli polskiej elity. Z drugiej jednak strony, Wisła to wciąż wielka marka, a według informacji portalu “goal.pl” niedawno Brosz rozmawiał z innym klubem Fortuna 1. Ligi - GKS-em Katowice. Być może więc wcale nie wyklucza takiego kierunku. Na papierze wydaje się idealnym kandydatem.

Janusz Niedźwiedź

Inna postać, która często przewija się w wypowiedziach kibiców czy dziennikarzy, to Janusz Niedźwiedź. Przedstawiciel młodszego pokolenia trenerów, obecnie 41-latek. Od lipca 2021 roku do września 2023 roku odpowiedzialny za prowadzenie Widzewa Łódź. Z klubem tym już w pierwszym sezonie pracy awansował do Ekstraklasy, a potem bez większych problemów utrzymał się w elicie. W CV ma też pracę dla takich klubów jak Radomiak Radom, Stal Rzeszów czy Górnik Polkowice. Mówi się jednak, że w Widzewie nie do końca układała się jego współpraca z obcokrajowcami, a tych akurat w Wiśle jest mnóstwo. To bez wątpienia mógłby być problem.

Kazimierz Moskal

Człowiek emocjonalnie związany z Wisłą Kraków, w której nie tylko występował jako piłkarz, ale też był pierwszym szkoleniowcem i tymczasowym trenerem. Od momentu pożegnania z “Białą Gwiazdą” zebrał jednak sporo szlifów w innych klubach, takich jak Pogoń Szczecin, Zagłębie Sosnowiec czy ŁKS Łódź. Z tym ostatnim zespołem dwukrotnie awansował do Ekstraklasy, ale po kiepskim początku obecnej kampanii po raz kolejny pożegnał się z posadą. Preferuje otwarty, ofensywny futbol i pod tym względem może pasować do obecnej Wisły. W tym przypadku chęci do ewentualnego nawiązania współpracy raczej by nie zabrakło.
***
Powyższe trzy kandydatury wydają się z różnych względów logiczne i jednocześnie brzmią mniej lub bardziej prawdopodobnie. Niewykluczone jednak, że Wisła ponownie pomyśli o kierunku hiszpańskim. Dyrektorem sportowym jest przecież Kiko Ramirez, a w kadrze znajduje się aż dziewięciu piłkarzy z tego kraju. Przez myśl mogła przejść zresztą kandydatura samego Ramireza, bo w przeszłości prowadził on już “Białą Gwiazdę”, ale jakiś czas temu Hiszpan twierdził, że nie chce brać pod uwagę takiej ewentualności.
Wracając natomiast na rynek Polski, bez pracy pozostaje Adam Nawałka. On też ma Wisłę w swoim sercu, jest jej wychowankiem, przez lata był w klubie jako piłkarz, a potem miał okazję prowadzić “Białą Gwiazdę” w roli trenera. Od 2019 roku pozostaje bez pracy i kto wie, może skusiłby się na taki powrót?
Bezrobotny jest także Jarosław Skrobacz, który w ostatnich latach wywalczył jako trener Ruchu Chorzów dwa awanse z rzędu. Najpierw do pierwszej ligi, potem do Ekstraklasy. W końcu stał się jednak ofiarą własnych sukcesów i “Niebiescy” podziękowali mu za współpracę na początku listopada tego roku, gdy ekipa ze Śląska notowała kiepską serię w polskiej elicie. 56-latek, który w przeszłości prowadził też choćby GKS Jastrzębie czy Miedź Legnica, wyrobił sobie jednak solidną markę i na pewno prędzej czy później wróci na karuzelę. Może właśnie do Wisły?
Nie ma co natomiast wierzyć w to, że do "Białej Gwiazdy" przyjdzie Marek Papszun, choć od kilku miesięcy pozostaje bez klubu. Na liście trenerów w teorii “do wzięcia” są ponadto m.in. Piotr Tworek, Maciej Stolarczyk, Leszek Ojrzyński, Dominik Nowak czy Ryszard Tarasiewicz. Te kandydatury wydają się jednak z różnych względów mało przekonujące.

Przeczytaj również