Sousa: Mogę pochwalić Lecha

Sousa: Mogę pochwalić Lecha
Ludovic Péron, wikicommons
Fiorentina zrewanżowała się Lechowi Poznań za niedawną porażkę w Lidze Europy. Tym razem drużyna lidera Seria A pokonała "Kolejorza" 2:0.


Dalsza część tekstu pod wideo
Zespół z Florencji wygrał zasłużenie, ale Paulo Sousa uważa, że jego podopieczni musieli się solidnie napracować.


- To był dla nas trudny mecz. Lech zagrał całkiem nieźle, po pierwszym golu musiał się jednak otworzyć. To stworzyło nam więcej przestrzeni, pozwalało grać do przodu dłuższymi podaniami i w efekcie przyniosło drugą bramkę - powiedział Paulo Sousa.


- Dzisiejsze zwycięstwo to wygrana zawodników, którzy pokazali charakter, wytrwałość i tworzyli kolektyw. Było to szczególnie ważne, bo widzieliśmy jak istotne są indywidualne pojedynki. Piłkarze walczyli na każdym centymetrze o każdą piłkę. To była ciężka praca, a nagrodą za nią są trzy punkty - dodał szkoleniowiec Fiorentiny, który znalazł kilka dobrych słów dla mistrzów Polski.


- Zespół Lecha grał bardzo fizycznie i blisko siebie, zawodnicy nie zostawiali miejsca na rozegranie akcji. Po przerwie to musiało się trochę zmienić, niemniej gospodarze pokazali się bardzo dobrze i mogę ich tylko pochwalić - zakończył Sousa.

Przeczytaj również