Sponsor uratuje Falubaz?

Sponsor uratuje Falubaz?
Mohylek, wikicommons
Rzecznik prasowy Falubazu Marcin Grygier potwierdził, że do klubu wpłynęła oferta współpracy, ale jednocześnie zaprzeczył, że negocjacje miały utrudniony charakter, co wcześniej zasugerował w opublikowanym oświadczeniu potencjalny sponsor.


Dalsza część tekstu pod wideo


- Jestem tym delikatnie zszokowany. Niezrozumiałe byłoby dla nas to, że ktoś chciałby przekazać milion złotych, a my nie chcielibyśmy go przyjąć. Nie bardzo wiem jak to skomentować




- Taka oferta wpłynęła, oczywiście nie mogę wchodzić w szczegóły. Zawierała jeszcze chęć wprowadzenia do klubu audytora ze strony firmy. Przystaliśmy na to, ale ten audytor w dwóch czy trzech terminach, z jakichś względów nam nieznanych, nie mógł się pojawić, więc termin był przekładany, po czym ostatnia informacja, która dotarła do nas była taka, że ten audyt jednak nie będzie potrzebny, a firma podtrzymuje chęć pomocy




- Ja mogę tylko tyle powiedzieć, że otrzymaliśmy na skrzynkę klubową mail w odpowiedzi na naszą poprzednią wiadomość. Także nie bardzo wiem o jakim braku kontaktu mówimy
- podsumował Marcin Grygier.



Dług zielonogórskiego Falubazu szacowany jest na dwa miliony złotych. W przypadku odmownej decyzji w sprawie licencji ekipę z Grodu Bachusa może zastąpić zespół MR GARDEN GKM Grudziądz.

Przeczytaj również